Słonka z czterema nogami
Każdy ma jakieś marzenia. Te ‚ptasiarskie’ z reguły dotyczą rzadkość w skali kraju czy regionu, czasami gatunku ptaka z kategorii „wstydliwych”. Bywają nimi ptaki skryte (np. derkacz) i „trudne” (puchacz albo zielonka) , albo żyjące w środowisku, które nie odwiedzasz (np. siwerniak w górach), lub choćby ograniczone geograficznie do małego obszaru (wodniczka czy puszczyk mszarny). […]
Miki
To w rzeczywistości opowieść o psach oraz ich relacjach z człowiekiem, choć będę mówił o Mikim. Naszym Shih-tzu. Zawsze myślę, że to on nas wybrał, gdy na swoich krótkich nóżkach wyczołgał się spod kanapy jako ostatni z rodzeństwa i podszedł jak do swoich. Jakby na nas specjalnie czekał. Jest kilka cech, które sprawiały, że szybko […]
Rower dla przyrodnika
Na rowerze jeżdżę od kiedy pamiętam. Pewnie jak każdy chłopak. Potem już również za ptakami w teren, bardziej powiedziałbym „zawodowo”. Niestety góry to wymagający przeciwnik, więc wykończyłem tu dwa składaki i kolarzówkę. Chyba miałem pierwszy rower górski na Ziemi Kłodzkiej, po który wybrałem się specjalnie do Brzegu jak tylko dostałem cynk, że są. Nikt nie […]
Artur Tabor – w 11. rocznicę
2 lipca 2010 odszedł od nas Artur Tabor. Wybitny fotograf i filmowiec przyrody. Przyrodnik. Przyjaciel.
Zmysłowość
(MK) Monika... Uwielbiam chodzić z Romkiem po zieloności. Nie tylko ze względu na jego głęboką, mądrą wiedzę*, opowiadane historie z lat spędzonych na obserwacji przyrody, ale także dlatego, że jest moim Brakującym Zmysłem, uzupełnieniem tego, co u mnie jest nieco ułomne i czego mi brakuje do pełnego, komplementarnego chłonięcia zielonej rzeczywistości. Romek jest genialnym wprost [...]
A przyrodnik to powinien pracować za darmo
Chyba na początek muszę podziękować za inspirację dwóm osobom z ‚mojego’ Parku oraz tym, którzy zareagowali emocjonalnie na krótki wpis na facebooku. Był on jak sądziłem jasno wyrażoną wątpliwością na temat tego, co przeczytałem w sieci, w poście pełnym żalu (tu niedosłownie): „…gdybyśmy dostali 2x więcej kasy to zrobilibyśmy inwentaryzację 2x lepiej…”
Zwierzyna w drzewostanie
Tym razem będzie o nomenklaturze, która działa na nas jak odgłos styropianu przeciąganego po szkle. Suchej, odzierającej z podmiotowości, wpychającej w bezwzględne ramy przedmiotowości. Niezdarnie opisującej to, co jest nieczłowiecze, odcinającej twardym ostrzem arogancji inne formy życia od wyższej formy – ludzkiej pychy.
Śpiew radosnego ptaka drongo*
Jak to się dzieje, że taki trochę niepozorny na pierwszy rzut oka ptak tak bardzo pobudza wyobraźnię i działa na ludzi jak syrena na żeglarzy? W tym cudzie uczestniczy mimo wszystko delikatny rodzaj urody i intrygujący głos. Czyli trochę jak w przypadku zdolnych i pięknych artystek.
Śmierć pięknych saren*
Umieranie jest nieodłączną częścią natury. Ostatni przystanek życia każdego nawet najmniejszego organizmu. Jesteśmy otoczeni śmiercią, bo dzieje się ona tuż obok nas i w nas. Dla higieny psychicznej staramy się o niej nie myśleć, nie zauważać, nie dotykać tematów związanych z przemijaniem, bo zwykle są bolesne lub budzą strach.
Moje nagrania audio
Nagrywanie odgłosów przyrody, szczególnie ptaków, stało się w ostatnich latach istotną częścią mojej pasji. Można powiedzieć, że przygoda zaczęła się poważniej w roku 2018 przed wyjazdem do N. Zelandii, kiedy to zaopatrzyłem się w całkiem wdzięczny zestaw.
Wilczy dylemat
To pierwszy tekst, który zapowiada cykl felietoników, które zamierzamy tworzyć wspólnie z Moniką. No to start!
Etyka i sóweczka
Wszyscy zachwycamy się licznymi zdjęciami sóweczek, udostępnianymi przez fotografów. Jest wiosna, a hormony ptakom buzują. Nic prostszego, jak pójść do lasu i udawać konkurenta o terytorium, najlepiej tak, żeby ptak siadł na gałęzi obok.
Wilcze gniazdo
Każdego roku w różnych częściach Polski udaje się znaleźć kilka wilczych gniazd. To o którym piszę jest kolejnym, szczęśliwym trafem. Parę rzeczy sprawia jednak, że to spotkanie było wyjątkowe, nie tylko dla mnie, ale także dla poznania zwyczajów gatunku w ogóle.