„Klimat dla ptaków”. 18-19 I 2020. Twierdza-Osowiec & Grzędy
„Klimat dla ptaków”. 18-19 I 2020. Twierdza-Osowiec & Grzędy
Wszechnica jak zwykle w cudownej atmosferze. Do atmosfery nawiązywał zresztą tytuł spotkania, w kontekście nastroju, warunków, które służą ptakom. Nie chodziło o pogodę, co nie każdy jednak zrozumiał, stąd wynikły pewne nieporozumienia, choć można było się zorientować po tytułach wystąpień. To pokazuje jak skanalizowane może być ludzkie myślenie, gdy bazuje na panujących trendach.
Po dwuletniej przerwie zjawiłem się na spotkaniu z referatem o ptasich budkach. W prezentacji wykorzystałem w końcu dziesiątki zdjęć, które robiłem różnego rodzaju konstrukcjom. Inspirowały mnie głównie te mniej udane 🙂 Po mnie do głosu dochodzili kolejno: Monika Klimowicz („Ptasie interwencje” – spory pakiet wiedzy), Andrzej Kruszewicz („Problemy ptaków w miastach” – zabawnie), Grzesiek Maciorowski („Lot ku nadziei – losy biebrzańskich orlików” – dość czarno). Na koniec Jacek Karczewski prezentował swoją książkę pt. „Jej wysokość gęś”, o której słychać same dobre słowa. W czasie wycieczki drugiego dnia odwiedziliśmy Grzędy i skraj Czerwonego Bagna oraz posłuchaliśmy wykładu Jacka Łojeka o konikach polskich (uwielbiam pasjonatów). No i tradycją chyba już są kolacje w gronie przyjaciół i prelegentów w sobotę u Danuśki. Chwała jej za możliwość poznania się lepiej, wymiany ciekawych myśli i pomysłów, które jak słyszę już powoli kiełkują.
Z Biebrzy nigdy nie wyjeżdża się z niczym. Z żalem w kieszeni zawsze. Śniegu brak, woda w odwrocie. Chyba dlatego w lasach i na bagnach cisza. Ptaki w mocnym rozproszeniu, łosie też nie wiadomo gdzie. Udało się zobaczyć dzięcioła białogrzbietego i średniego, jakieś stado jemiołuszek i łoszaka z mamą. Nagrałem śpiewającego przy dziupli kowalika z odmiany nominatywnej oraz niezakłócone wabiące głosy sikor ubogich. Powrót chyba dopiero w sezonie, jeśli dopiszą uszatki błotne. Może w końcu w tym roku, po pięcioletniej przerwie…
Zdjęcia pochodzące wyłącznie z Doliny Biebrzy. Zawsze gdy tam jestem czuję podniosłą aurę, oczekiwanie, że za moment coś niesamowitego się zdarzy, że będę świadkiem wyjątkowej chwili. Było tak wielokrotnie: spotkania z wilkami w tym z kilkudniowymi szczeniakami, dorosłymi i dopiero co uroczonymi łośkami, orlikami grubodziobymi, toki dubeltów i batalionów, tokujące łęczaki i kuliki wielkie, sóweczka, popielica, dzięcioły białogrzbiete i trójpalczaste, lęgi jerzyków w dziuplach, żurawie broniące gniazd przed krukami, łopatacz zatopiony w bagnie – ofiara wilków, gniazdo droździka, uszatek błotnych, słonki…. Wierzę, że takich chwil będzie więcej.
4 VI 2017 prelekcja i wycieczka rowerowa w ramach projektu „Poznaj ptaki na Green Velo” zorganizowana przez Biebrzański Park Narodowy
Uczestnicy spotkania podzieleni na grupy ze swoimi przewodnikami udali się rowerami Carską Drogą z Osowca-Twierdzy do Dobarza. Po drodze udało nam się nam zaobserwować między innymi dziuple z młodymi dzięciołkami i dzięciołami dużymi, dzięcioła czarnego, bielika, muchołówki, gajówki, świergotki drzewne itp. W ramach spotkania w Dobarzu odkurzyłem stary temat naszych badań w BbPN, tj. „Ptaki Czerwonego Bagna”. W spotkaniu uczestniczył też Artur Homan, który zaprezentował swój film „Sekretne życie drzew” i bardzo ciekawie opowiedział o swoim warsztacie artystycznym.