„Noc Sów” w Turku

„Noc Sów” w Turku, 7 III 2020

Mieliśmy szczęście, gdyż udało nam się przeprowadzić całkiem udaną „Noc Sów” w Turku pod hasłem „Na ratunek płomykówce”, tuż przed restrykcyjnymi zakazami związanymi z pandemią. Wydaje mi się, że było to chyba jedyne takie wydarzenie w Polsce w tym roku. Wyszliśmy przed szereg, bo na drugi dzień musiałem jechać już w Biesy. Podwoje do spotkania użyczyło piękne Muzeum Miasta Turku. Wystąpiłem właściwie wyłącznie jako gość i prelegent, natomiast gospodarzami były dwie nadzwyczajne dziewczyny, założycielki Turkowskiej Grupy OTOP, czyli Kasia Kąciak i Marta Ilkowska-Nowak. Wiem, że się oburzą i z pewnością wymienią jeszcze 10 innych osób, bo nie tylko one i że wypada, ale ja dobrze wiem gdzie w samochodzie jest silnik 🙂

Dawno nie widziałem tak szeroko zakrojonej imprezy, wydawałoby się bardzo lokalnej. Konkurs literacki, plastyczny (wpłynęło 300 prac!), dyplomy, okazjonalne kubki, grzebanie w wypluwkach. Tradycyjna wycieczka odbyła się niestety w deszczu, ale ludzie wydawali się i tak bardzo zadowoleni mogąc pochodzić w lesie i w ciemności. A na koniec nie zabrakło okazjonalnego tortu i tańców do rana w fajnym towarzystwie. Chyba się nie będę bronił przed wsparciem następnej Nocy Sów w Turku, tylko nie wiadomo, czy mnie tam jeszcze zechcą 🙂

Dzięki Karol za udostępnienie bardzo dobrych fotografii

Śledź mnie na: facebookistagram
albo ja będę śledził Ciebie!